Pewnego dnia
Wielki Globus zakręci się w drugą stronę
jak w polskim śnie o lepszym Zachodzie
a kula Ziemian niczym słoik z twistem
rozkręci się na części pierwsze
Z tej puszki Pandory wylecą w Kosmos
miliardy śmieci, będzie ich tam jeszcze więcej
wiersze, wierszyczki, wierszydełka, chwile na chwilę w obiektywie, sekretniki, suche liście i pióra ptaków, muszle, kamyki, skorupki, bezkreśnie optymistycznie, mikroskopijnie i uważnie, a nader spokojnie, szczęśliwie, chwytając nitki opowieści
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz