wiersze, wierszyczki, wierszydełka, chwile na chwilę w obiektywie, sekretniki, suche liście i pióra ptaków, muszle, kamyki, skorupki, bezkreśnie optymistycznie, mikroskopijnie i uważnie, a nader spokojnie, szczęśliwie, chwytając nitki opowieści
Obserwatorzy
krople czasu
Gdy znajduje na dnie czasu
porcelanowy talerz
w zielony wianek chryzantem
odwraca go najdelikatniej
jak iluzjonista
Korzec - czyta
i widzi w albumie pamięci:
Galicja, Morawy, Bukowina,
podróż pradziada
młyn na rzece odmierza
sekundy - krople
porcelanowy talerz
w zielony wianek chryzantem
odwraca go najdelikatniej
jak iluzjonista
Korzec - czyta
i widzi w albumie pamięci:
Galicja, Morawy, Bukowina,
podróż pradziada
młyn na rzece odmierza
sekundy - krople
Lubię
Lubię stadko LINII PAPILARNYCH
gdy PRZYSPIESZA
piękna siła subtelności TEŻ NIE PRÓŻNUJE
potencjał twórczy Prawie zawsze cichy jak szept
Zamiłowanie
do detali
jest jak czułość dla świata
TRZMIELE
Już są! Kto?
No one! No kto?
Złote trzmiele miodne od lip
co z impetem uderzają w szyby
i brzmią jak helikoptery.
Wiersz na mur
Wróble jeszcze nie umarły
chmurami osiadają
na baldachach wrotyczy
i unoszą się
całkiem potrzebnie.
czas jak woda
´
Czas kapie jak woda.
Powoli zapełnia się niecka
Wyżłobiona czasem.
´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´
Czas kapie jak woda.
Powoli zapełnia się niecka
Wyżłobiona czasem.
´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´
The scent of the sea
lighty line
wet and dry
full of drops
shells and stones
me and you
silent flow
step i found
silky sand
KOS
Ktoś szura czymś
Sznur na balkonie jak struny
Są trzy strony światła
Jakąś czystą melodię
Włączam w łazience
Słyszę
Szu szu szum
Jej sukienka ma ten dziki wdzięk
print kwiatów budzi motyle snu
jak Marylin Zefira powiew jej
rosy pieszczot upragnienia szum
szu szu szum i jest tuż tu gdzie
bujność mości gniazda czułości
jej jedwabiu dotyk minie mnie
jak spokojnego snu wspomnienie
a zostanie posmak radości
sz
Bo*e, proszę, aby ludzie kochali świat tak
jak ty go umiłowałeś.
Aby nie czynili nocy w biały dzień.
I, proszę, bądź dla nich miły.
Bo*e twoje są niepodważalne,
sprowadzałeś plagi i karałeś.
Sprawiłeś, że ludzie się ciebie bali.
Twój gniew stał się jak twój palec.
Bo*y, kartki, karty i pieniądze
włożyłeś ludziom do kieszeni
i położyłeś na ulicy.
Chcę ci powiedzieć,
że pierwotny sens wymiany zniknął.
Bo*ętami się nazwali,
ale jest ich tak wielu,
że albo o nich zapomniałeś,
bo oni o tobie na pewno.
Sprawdzili też co jest w niebie,
nawet zrobili dziurę, żeby się upewnić.
Niektórzy twierdzą,
że znają twój numer.
Ale wierzą w to jeszcze dzieci.
One zresztą ciągle bawią się w wojny.
Kocham
Kocham wszystkie twoje koty
fiołki na parapecie
palmy na balkonie
a nawet
kaktusa na dłoni
Kocham, gdy lejesz wodę sodową
i gdy tramwaj przejeżdża ci pod oknem,
i gdy patrzysz przez palce
Kocham, gdy uderzasz w stół,
rozdajesz karty i rzucasz kości,
gdy wyciągasz asa z rękawa,
zakładasz różowe okulary,
mówisz do obrazu
a także
gdy rzucasz grochem o ścianę
A najbardziej kocham,
gdy mnie zabierasz
na wyspy szczęśliwe
i gdy nic dwa razy się nie zdarza
fiołki na parapecie
palmy na balkonie
a nawet
kaktusa na dłoni
Kocham, gdy lejesz wodę sodową
i gdy tramwaj przejeżdża ci pod oknem,
i gdy patrzysz przez palce
Kocham, gdy uderzasz w stół,
rozdajesz karty i rzucasz kości,
gdy wyciągasz asa z rękawa,
zakładasz różowe okulary,
mówisz do obrazu
a także
gdy rzucasz grochem o ścianę
A najbardziej kocham,
gdy mnie zabierasz
na wyspy szczęśliwe
i gdy nic dwa razy się nie zdarza
Kawka z Kafką
Kawka z Kafką na Gołębiej.
Rozmawiamy o deszczu
na Brackiej. Za oknem takt
kroków. W jego oczach widzę
proces twórczy.
Kasandrżenia
Pewnego dnia
Wielki Globus zakręci się w drugą stronę
jak w polskim śnie o lepszym Zachodzie
a kula Ziemian niczym słoik z twistem
rozkręci się na części pierwsze
Z tej puszki Pandory wylecą w Kosmos
miliardy śmieci, będzie ich tam jeszcze więcej
DZIECI POLICJANTÓW WIERZĄ W E.T.
Wyścigi z własnym cieniem
uprawiamy na strzeżonych osiedlach
pozamykanych jak boksy w oborze
gdzie trawniki przystrzyżone, żeby ani myszka
nie miała potomstwa, ani pszczółka miodu
dzieci uczymy budowy grzyba
żeby mieć usprawiedliwienie od nieobecności
w ich życiu
dzieci policjantów
nie znają wolności
dzieci policjantów
nie znają czułości
dzieci policjantów
są samotne jak gnat
dzieci policjantów
podpalają świat
KOŁYSANKA KSIĘŻYCOWA
Nadzieję dla ciebie
pierożek na niebie
puchaty malutki
co chwilę nowiutki
jak wata cukrowa
śmietanka miodowa
pasztecik nieziemski
kotlecik betlejemski
Nadzieję pierożek
gwiazdkami obłoczek
Nadzieję obłoczek
gwiazdkami pierożek
Słodziutki pierożek
cichutki obłoczek
Puchu, plum,
puchu, plum,
plum, pum,
pum, pum,
um, um,
mmm
pierożek na niebie
puchaty malutki
co chwilę nowiutki
jak wata cukrowa
śmietanka miodowa
pasztecik nieziemski
kotlecik betlejemski
Nadzieję pierożek
gwiazdkami obłoczek
Nadzieję obłoczek
gwiazdkami pierożek
Słodziutki pierożek
cichutki obłoczek
Puchu, plum,
puchu, plum,
plum, pum,
pum, pum,
um, um,
mmm
Erbata z Alicją
- Alicja nadal spóźnia się -
Rzekł Kapelusznik o poranku.
- Erbata delikatnymi smugami
arabesek celebruje początek.
- Jestem - szepnął uśmiech.
Nadzieja
Chyżo rączym łosiem nadzieja
przemyka po mej głowie sercu
trzewiach kośćcu szarej masie
że dreszcz za dreszczem deszcz
mżący rześko synapsami popędza
BAJKA
Biały miś
w małym białym domku
przyprawia rozmarynem białe róże
i
dolewa oliwy
Kot na progu pali fajkę
i puszcza z torbami
złote karpie koi
które zbuntowane
spełniają już tylko
samosprawdzające się proroctwa
Trąbki
Trąbki powoju na pręcikach
giętkich i cienkich
zaróżowione szeptem
nucą dawne melodie
z kieszonkowego Bambina
giętkich i cienkich
zaróżowione szeptem
nucą dawne melodie
z kieszonkowego Bambina
PIOSENKA BRZOZOWA
Warkocze smukłej brzozy
nucą cichutki ton
o tańcu z chmurami
o walcu parami
i drzemce co w serce
zapada jak grom
Ramiona smukłej brzozy
otwarte choć wieje wiatr
obejmą cię czule
i zdejmą koszulę
byś nocą roztoczył
swych marzeń czar
Morfeusz z tajną misją
przycupnął jak mały skrzat
i wije z gałązek
gniazdko przylądek
dla sowiąt zielonych
w brzozie schowanych
W KALEJDOSKOPIE
I nagle zaczął padać deszcz.
Każda kropla miała inny kolor,
który dodatkowo zmieniał się,
więc spadająca z nieba niebieska kropla
stawała się w połowie drogi żółta,
by wylądować na listku jako różowa,
zielona stawała się czerwona
by przemienić się w złotą.
Tych Kombinacji nie było końca.
Niedługo cały ogród mienił się kolorami
wyglądając jak ogromny obraz w kalejdoskopie.
ot takie to
malutkie jak kłębki traw
z nadmorskich gałązek
z wydm w wydmy
poutykane w morszczynach
wierszyczki wierszydełka
zauważenia w mgnieniach
ot takie to
zobacz. nic
nie mów
stań
z nadmorskich gałązek
z wydm w wydmy
poutykane w morszczynach
wierszyczki wierszydełka
zauważenia w mgnieniach
ot takie to
zobacz. nic
nie mów
stań
POMARAŃCZARKA I JA
Kochana Pomarańczarko
w brunatnej chuście i burkowatej sukni
Twój smutek patrzący na mnie
jest moim smutkiem
Twoje zmarszczki
jak blizny czasu
to zapis Twoich dróg
moich dróg
Czy poznałaś smak i kolor pomarańczy?
Czy znasz ich zapach?
Czy może jest to zapach
podsuszonej na słońcu cebuli…
PŁONĄCY NALEŚNIK
Płonący naleśnik świata
wsparty na pięciu palcach
nie widzi, nie słyszy, milczy
nie czuje i nie przeczuwa
Widać to jak na dłoni
MYSZ UMIERA
Mysz umiera w przyspieszonym tempie.
Ona obserwuje ją,
próbuje oswoić,
ledwie zdąży ją nazwać, sklasyfikować, porównać
a już jej nie ma.
Malutkie ciałko marszczy się jakby w żarzącym słońcu,
w ciągu kilku chwil króciutkie włoski siwieją,
jak w momencie wielkiego wybuchu,
raz na zawsze,
nawet tego nie zauważa.
Ciężkie powieki opadają
w gęstej senności senności braku sił,
ruchy coraz wolniejsze, trudniejsze.
W ciągu trzech dni postępująca starość unieruchamia jej ciało.
I widzi, że czas prawie nie mija.
Życie minęło.
Znajduje tekturowe pudełko po herbacie
i zaciszne miejsce w lesie.
I ze zdumieniem odchodzi.
MAGICZNE PUDEŁKO
MAGICZNE PUDEŁKO w formie wiersza
CZĘŚCIOWO ŚWIECĄCE
Z OBRACANĄ chwilą. NIESPIESZNE TEMPO,
i – przede wszystkim
sama jego SKŁADANA CIEMNOŚĆ
działa TAK że stajemy się szczęśliwi.
KULECZKOWY DZIEŃ
Brukselka dla mnie, pulpeciki dla niego
Koraliki, cała rafa koralików
Kuleczkowy dzień
krągłości znikającej,
krągłości przetwarzanej,
krągłości nawlekanej
Miła pani w papilotach
walce jak palce
loki idealne
oczy jak szklane kule
- Co to będzie, to będzie
Ping i Pong trenują
w kołowrotku dla chomików
Młynek modlitewny wiruje
W METRZE
W metrze jak w galerii krzywych luster.
Twarz człowieka odbija się w szybie.
Wygląda, jakby go coś przyciskało do ziemi.
Sprawdzam swoje odbicie.
Rzeczywiście.
Wszyscyśmy jacyś skompresowani
w tym ścisku,
tłoku,
tłumie.
Twarz człowieka odbija się w szybie.
Wygląda, jakby go coś przyciskało do ziemi.
Sprawdzam swoje odbicie.
Rzeczywiście.
Wszyscyśmy jacyś skompresowani
w tym ścisku,
tłoku,
tłumie.
BEHAWIORYSTA. ON PATRZY
Behawiorysta wie o tobie więcej
niż ty
niż przypuszczasz
niż chcesz
Behawiorysta stawia się wyżej
niż ty
niż przypuszczasz
niż chcesz
to jego praca
jego misja
jego chleb
bardziej jego
niż ciebie
obchodzi rozmiar twojego
buta
twojego samochodu
twojwgo portfela
twojego ego
Behawiorysta. On patrzy
on porównuje
ciebie siebie
jest porównywany
przez behawiorystę
który wie o nim więcej
niż on sam
niż przypuszcza
niż chce
Behawiorysta stawia się wyżej
niż on
niż przypuszcza
niż chce
to jego praca
jego misja
jego chleb
bardziej jego
niż onego
obchodzi go rozmiar onego
buta
onego samochodu
onego portfela
onego ego
SMAKI WSPOMNIEŃ
Muszę zawsze obok siebie
czuć obecność świadków,
dlatego ta karafka kryształowa,
lampa na naftę,
fotografia w rzeźbionej ramce,
binokle i metalowe guziki.
Membrany pamięci czule drżą
we fragmentach podartej fotografii,
nadpalonego listu,
potłuczonej porcelany.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
SKARBY
emultipoetry
(133)
wiersz
(93)
małe obserwacje
(71)
OBRAZY
(65)
foto
(65)
co ja pacze
(43)
czułość
(39)
co dzień
(31)
co słychać?
(29)
drzewo
(24)
kocham
(24)
czas
(22)
za ciepło
(20)
emocje
(19)
koniec świata
(19)
pamięć
(19)
niebo
(18)
YOLO
(14)
chmura
(14)
kolory
(12)
woda
(12)
kolaże
(11)
muzyczne inspiracje
(11)
światło
(11)
lustro
(10)
magiczne
(10)
w koronach
(10)
wiersze z gazet
(10)
inspiracje muzyczne
(9)
las
(9)
Alicja oraz krewni i znajomi królika
(8)
deszcz
(8)
list
(8)
śpiew ptaków
(8)
liść
(7)
cienie
(6)
książki
(6)
sen
(6)
herbata
(5)
imagine
(5)
wiersze animowane
(5)
wycinanki
(5)
baju baju baj
(4)
biblioterapia
(4)
toto
(4)
Broszki
(3)
dla najmłodszych
(3)
graffiti
(3)
jeże
(2)
kalejdoskop
(2)
kołysanka
(2)
oniryczne
(2)
pamiątki
(2)
piosnka
(2)
big data
(1)
drzewa
(1)
emultipoetry wiosna
(1)
góry
(1)
kikutki
(1)
miminimo emultipoetry Kobieta
(1)
znaki
(1)
życie
(1)